Po otwarciu woreczka zapach kapsułki był bardzo mocny , ale po praniu ubrania wcale nie dusiły, nie śmierdziały. Zapach stał się bardzo przyjemny i długo się utrzymywał! Podczas prania cała kapsułka ładnie się rozpuściła- bałam się że tak nie będzie... nigdy wcześniej nie używałam czegoś takiego!
Ubrania bardzo ładnie się uprały, pachniały, były miłe i delikatne, nie wystąpiły żadne reakcje uczuleniowe. Zaoszczędziłam czas podczas tego prania, nie musiałam wsypywać proszku a potem pamiętać o płynie do płukania! Jestem bardzo zadowolona :-)
Znasz?
Też taką dostałam już bardzo dawno temu i w sumie byłam zadowolona, bo wyprałam w niej bardzo brudną, jasną kurtkę i po plamach nie było ani śladu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Również biorę udział w tym teście :) Zapraszam na nowy post i konkurs - melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa używam kapsułek od ponad roku, różnych firm - jedne są lepsze drugie gorsze. Mam swojego faworyta i jestem bardzo zadowolona, Kapsułek Vizir nie próbowałam, ale jak będą w okazyjnej cenie to przetestuję.
OdpowiedzUsuńMam kapsułki, ale szczerze to nie wiem czy Vizir czy Ariel czy Persil. W każdym razie się sprawdzają, a pranie jest świeże i miękkie :)
OdpowiedzUsuńnie znalazłem lepszych niż wizir :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kapsułki. Wystarczy jeden kartonik w szafce,a nie milion buteleczek. Miłego wieczoru. :*
OdpowiedzUsuńhttp://evelinololove.blogspot.com/
Takie kapsułki to naprawdę świetnie rozwiązanie. :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie!:)
Pozdrawiam!:)
Kiedyś dostałam się do kampanii tych kapsułek i byłam z nich bardzo zadowolona, od tego czasu kupuję je regularnie :)
OdpowiedzUsuń